Prokuratura Rejonowa w Dębicy w dniu 14 marca 2019 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy akt oskarżenia wraz z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze przeciwko 53-letniemu mieszkańcowi Straszęcina – Józefowi B., któremu zarzuca się prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie udzielenia korzyści majątkowej interweniującym funkcjonariuszom Komisariatu Policji w Pilźnie.
W dniu 18 stycznia 2019 roku, ok. godz. 10:30 funkcjonariusze Komisariatu Policji w Pilźnie zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Pilźnie, na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Bujnowskiego.
Na miejscu funkcjonariusze Policji ustalili, iż kierujący samochodem osobowym marki Audi – Józef B. nie zachował należytej ostrożności i odległości, w wyniku czego najechał na tył stojącego pojazdu – również marki Audi. Od Józefa B. wyczuwalna była woń alkoholu, miał bełkotliwą mowę, poruszał się chwiejnym krokiem. Przed przyjazdem Policji dalszą jazdę Józefowi B. uniemożliwił mu pokrzywdzony w wyniku kolizji – kierujący pojazdem Audi 46-letni mieszkaniec powiatu polickiego, który wyciągnął Józefa B. z fotela kierowcy, posadził na tylnej kanapie, zgasił silnik prowadzonego przez niego pojazdu i zabrał ze stacyjki kluczyki.
W związku z zaistniałym zdarzeniem Józef B. został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu Policji w Pilźnie, gdzie został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie alkomatem wykazało kolejno 1,47 mg/1, 1,49 mg/1 i 1,37 mg/1 alkoholu w wydychanym powietrzu. Po przeprowadzeniu pierwszego badania Józef B. oświadczył funkcjonariuszom Policji, aby jego sprawę załatwili tak, aby nie miał z tego tytułu żadnych kłopotów, aby puścili go wolno. Wypowiadając te słowa sięgnął do kieszeni swojej kurtki, z której wyciągnął portfel, a następnie z jego wnętrza kilka banknotów, które włożył pod policyjny notatnik leżący na biurku. Jednocześnie oświadczył, iż zdaje sobie sprawę, że jest to za mała kwota i zobowiązał się, że resztę pieniędzy w stosownej wysokości dostarczy do Komisariatu w terminie późniejszym. O zaistniałym fakcie funkcjonariusze Komisariatu Policji w Pilznie powiadomili dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy, który skierował na miejsce funkcjonariuszy operacyjnych, którzy dokonali zabezpieczenia 7 banknotów o łącznej wysokości 240 złotych.
Postanowieniem prokuratora zatrzymano Józefowi B. prawo jazdy.
Józefowi B. został przedstawiony zarzut o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 229 § 3 k.k. i z art. 178a § 1 k.k. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Józef B. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, iż gdyby był trzeźwy to na pewno nie proponowałby funkcjonariuszom Policji pieniędzy za załatwienie sprawy. Wyraził skruchę z tego powodu, iż kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, spowodował kolizję i proponował policjantom pieniądze. Wyjaśnił, iż to był jednorazowy incydent w jego życiu, a spowodowany był stratą syna, po którego śmierci nie może dojść do siebie. Podał, iż w dniu zdarzenia wracał z cmentarza. W czasie przesłuchania przed prokuratorem oświadczył, iż chciałby skorzystać z instytucji dobrowolnego poddania się karze i zaproponował wymierzenie mu za usiłowanie udzielenia funkcjonariuszom Policji korzyści majątkowej karę 1 roku pozbawienia wolności i orzeczenie przepadku pieniędzy w kwocie 240 zł, za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zaproponował natomiast karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, z orzeczeniem świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 5000 zł, orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do prowadzenia których uprawnia kategoria B prawa jazdy na okres wynoszący 4 lata, wymierzenie kary łącznej 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata, z obowiązkiem informowania Sądu o przebiegu okresu próby na piśmie raz na 6 miesięcy oraz zasądzenie kosztów i opłat sądowych.
W przypadku nieuwzględnienia przez Sąd wniosku o dobrowolne poddanie się karze za zarzucone czyny Józefowi B. grozi do 10 lat pozbawienia wolności, z orzeczeniem wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nie krótszy niż 3 lata – do wysokości górnej granicy, która wynosi 15 lat i orzeczenie świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 zł do wysokości, której górna granica nie może przekroczyć 60.000 zł.
Za spowodowanie kolizji Józef B. odpowie przed Sądem w sprawie o wykroczenie, za co grozi mu kara grzywny w wysokości do 5000 złotych.
Józef B. nie był karany.
Artur Grabowski
Rzecznik Prasowy