Prawomocny wyrok 3 lat pozbawienia wolności za kradzieże pojazdów

Samochody

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu Wydział II Karny utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu z dnia 27 czerwca 2016 r., na mocy którego 29 letni Damian T. skazany został na karę łączną 3 lat pozbawienia wolności za współudział w kradzieżach z włamaniem do samochodów oraz pomocnictwo sprawcom innego włamania do samochodu. Nadto zobowiązany został do naprawienia szkody w kwocie ponad 80.000 zł na rzecz pokrzywdzonych właścicieli skradzionych pojazdów.

Damian T. stanął pod zarzutem współudziału w 12 kradzieżach z włamaniem do samochodów na terenie województwa podkarpackiego i świętokrzyskiego popełnionych w okresie od 15 marca 2012 r. do 31 maja 2012 r.  Do przestępstw tych doszło na terenie Tarnobrzega, Krosna, Staszowa, Kazimierzy Wielkiej, Kolbuszowej i Ostrowca Świętokrzyskiego. Wartość skradzionych pojazdów to kwota nieco ponad 220.000 zł. Nadto zarzucono mu współsprawstwo w poplecznictwie polegającym na udzieleniu pomocy sprawcom innej kradzieży z włamaniem do samochodu.

Obszerne śledztwo w tej sprawie nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Ropczycach. Wszczęte zostało jeszcze w 2011 r. (wcześniej Policja prowadziła dochodzenie, które umorzone zostało z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa) i dotyczyło kradzieży z włamaniem w maju 2010 r. dwóch pojazdów w Ropczycach. Szybko okazało się, że to początek procederu związanego z włamaniami oraz innymi przestępczymi działaniami grupy osób z Mielca i Dolnego Śląska, który objął swym zasięgiem szereg miejscowości ościennych. Łącznie Prokuratura Rejonowa w Ropczycach oskarżyła pięciu mężczyzn zaangażowanych w proceder: Dawida Sz. (mieszkaniec Głogowa na Dolnym Śląsku), Rafała Ś, Grzegorza R., Tomasza K. i Damiana T. (wszyscy to mieszkańcy Mielca). Szósty, Tomasz D. (mieszkaniec Domaszowic na Dolnym Śląsku) którego bezsporny udział w procederze potwierdzony został dowodami, popełnił samobójstwo w celi aresztu w Belgii, gdzie został zatrzymany i osadzony wspólnie z Dawidem Sz. w związku z dokonaną kradzieżą samochodu. Siódmy uczestnik Mateusz Cz. (również mieszkaniec Dolnego Śląska) osądzony został w trybie konsensualnym przez Sądy Rejonowe w Mielcu i Głogowie,  gdzie poddał się dobrowolnie karze.

Wobec Dawida Sz., Rafała Ś., Grzegorza R. i Tomasza K. również zapadły już prawomocne wyroki.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Ropczycach z dnia 22 lutego 2013 r. Dawid Sz. za współudział w dwóch kradzieżach z włamaniem do samochodów w maju 2010 r. w Ropczycach i Dębicy oraz za współudział w oszustwie i paserstwie przy sprzedaży skradzionego pojazdu z przerobioną tablicą znamionową skazany został na karę 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę w wymiarze 200 stawek po 20 zł i zobowiązanie do naprawienia szkody w kwocie 20.100 zł. W toku śledztwa został tymczasowo aresztowany, był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, odbywał kary pozbawienia wolności. Wyrok utrzymany został przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie.

Tym samym wyrokiem Tomasz K. skazany został za współudział w trzech kradzieżach z włamaniem w maju 2010 r. oraz paserstwo pojazdu pochodzącego z kradzieży w 2012 r. na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat, nadto zobowiązany został do naprawienia szkody w kwocie 29.000 zł. oraz zapłaty grzywny w liczbie 384 stawek po 80 zł każda, na poczet której zaliczony został okres tymczasowego aresztowania w sprawie.

Wyrokiem Sądu Rejonowego  w Ropczycach z dnia 08 sierpnia 2014 r. utrzymanym przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie w dniu 28 stycznia 2015 r. Grzegorz R. skazany został za przestępstwa: współudziału w trzech kradzieżach z włamaniem w maju 2010 r. na terenie Dębicy i Ropczyc, pomocnictwa w sierpniu 2010 r. sprawcom kradzieży z włamaniem do samochodu w Głogowie na Dolnym Śląsku, paserstwa w 2011 r. polegającego na ukryciu i zbyciu samochodu skradzionego na Dolnym Śląsku, dwukrotnego oszustwa w maju i czerwcu 2010 r. przy sprzedaży skradzionego i przerobionego samochodu oraz podrabiania i posługiwania się m.in. w Urzędzie Celnym w Mielcu i tamtejszym Starostwie dokumentacją stanowiącą podstawę rejestracji samochodu na karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem Rafał S. skazany został za poplecznictwo w 2010 r. i  paserstwo w 2011 r. polegające na ukryciu i zbyciu skradzionego samochodu na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Kolejne czyny, o które Prokuratura Rejonowa w Ropczycach oskarżyła Grzegorza R.

i Rafała Ś. osądzone zostały przez Sąd Rejonowy w Mielcu. Na mocy prawomocnego wyroku Sądu w Mielcu z dnia 14 lipca 2015 r. Grzegorz R. skazany został za współudział w pięciu  kradzieżach z włamaniem samochodów osobowych w okresie od marca do maja 2012 r. na karę 2 lat pozbawienia wolności zaś Rafał Ś. za współudział w 12 kradzieżach z włamaniem  na karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nadto obaj sprawcy zobowiązani zostali do naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz właścicieli pojazdów lub ich ubezpieczycieli po 1/3 wartości skradzionych samochodów.

Damian T. oskarżony został o współudział w kradzieżach z włamaniem do samochodów w 2012 r., do których włamali się właśnie Grzegorz R. i Rafał Ś. Ten jednak po brawurowym pościgu Policji w dniu 01 czerwca 2012 r. za skradzionym pojazdem i zatrzymaniu Rafała Ś. i Grzegorza R. uniknął zatrzymania.

Damian T. zatrzymany został przez Policję na terenie Mielca dopiero w lutym 2014 r., kiedy rozpoznany próbował uciekać. Przed Sądem utrzymywał, że za granicą był tylko na urlopie lub w innych celach i nie wiedział o toczącym się wobec niego postępowaniu karnym. Utrzymywał tak, mimo, że w trakcie konwojowania skradzionego w Ostrowcu Świętokrzyskim VW Passata tuż przed zatrzymaniem Rafała Ś. i Grzegorza R. pozostawał z nimi w stałym kontakcie telefonicznym zaś w czasie, kiedy miał przebywać za granicą był legitymowany przez patrole Policji wspólnie z Rafałem Ś. w środku nocy w miejscowościach, w których sąsiedztwie kradzione były później pojazdy. Utrzymywał tak mimo, że śledztwo potwierdziło, że to w garażu wynajmowanym przez niego Policja ujawniła samochód skradziony w dniu 29 maja 2012 r. w Nowej Sarzynie oraz elementy pojazdów skradzionych w Tarnobrzegu w nocy z 15/16 marca 2012 r. Przed Sądem nie przyznawał się do zarzuconych mu czynów mimo, że to zakupiony przez niego samochód osobowy uwidoczniony został na monitoringu i rozpoznany przez wiele osób, kiedy konwojował skradzione m.in. w Kolbuszowej i Ostrowcu Świętokrzyskim pojazdy zaś telefony komórkowe należące do skazanego logowały się w miejscach kradzieży.

Po zatrzymaniu Damian T. został tymczasowo aresztowany. Na późniejszym etapie postępowania sądowego Sąd zmienił stosowany środek na wolnościowy w postaci poręczenia majątkowego wpłaconego przez osoby najbliższe i dozoru Policji. Oskarżony usłyszał wyrok pozostając na wolności.

Tym samym zakończył się proces dotyczący ostatniego sprawcy z grupy osób, której przestępcza działalność pozbawiła pokrzywdzonych mienia o wartości przekraczającej  200.000 zł.

 

Rzecznik Prasowy
Ewa Romankiewicz