Areszt wobec trzech sprawców rozboju

Kajdanki

Prokuratura Rejonowa w Dębicy nadzoruje śledztwo przeciwko trzem mieszkańcom Dębicy  24-letniemu Dominikowi Sz., 23-letniemu Kacprowi K. i 22- letniemu Krystianowi B., którym przedstawiono zarzut usiłowania dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia -maczety na 25-letnim mieszkańcu powiatu dębickiego w celu dokonania kradzieży kwoty 20 zł.

Nadto Dominik Sz. pozostaje pod kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia wobec 20-letniej mieszkanki powiatu dębickiego.

W dniu 31 marca 2019 r., ok. godz. 19:15 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy został powiadomiony o tym, iż pod jednym z bloków przy ul. Rzeszowskiej w Dębicy zauważono mężczyznę trzymającego w dłoni maczetę i zaczepiającego ludzi.

Na miejscu policjanci zastali zgłaszających pokrzywdzonych, którzy oświadczyli, iż około godz. 19:00, gdy pokrzywdzony zajmował się umiejscowieniem małoletniego dziecka swojej partnerki w foteliku samochodu, który był zaparkowany na parkingu przed blokiem, podeszło do niego trzech mężczyzn, którzy zażądali od niego wydania kwoty 20 zł tytułem wpisowego za parkowanie samochodu.

Gdy pokrzywdzony odmówił wydania tej kwoty jeden ze sprawców zaczął wymachiwać maczetą, która była w futerale i jednocześnie grozić mu pozbawieniem życia oraz uszkodzeniem samochodu. W celu wymuszenia wydania żądanej kwoty sprawca zaczął uderzać rękojeścią maczety w karoserię samochodu.

Kolejny ze sprawców natomiast wszedł do wnętrza samochodu, odpalił silnik i ruszył samochodem do przodu, zaś sprawca, który uprzednio groził pokrzywdzonemu maczetą zajął przednie miejsce pasażera. Wówczas pokrzywdzony próbował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki swojego samochodu, jednakże sprawcy odpychając jego rękę skutecznie mu to uniemożliwiali. Małoletnie dziecko przestraszone sytuacją samodzielnie opuściło samochód.

W tym momencie na miejscu zdarzenia pojawiła się pokrzywdzona, która nakazała sprawcom opuścić wnętrze pojazdu, a także oddać ładowarkę, którą była w posiadaniu jednego ze sprawców.

Po chwili sprawcy opuścili wnętrze samochodu i ponownie zaczęli grozić pokrzywdzonemu demonstrując maczetę i w dalszym ciągu formułując żądania wydania kwoty 20 złotych. Dominik Sz. natomiast zaczął kierować wobec pokrzywdzonej groźby pozbawienia życia.

Po jakimś czasie pokrzywdzonemu udało się wsiąść do samochodu, odjechać i wezwać Policję. Zanim jednak to nastąpiło pokrzywdzony został uderzony przez jednego ze sprawców ręką w twarz. Sprawcy odjechali w nieznanym kierunku samochodem marki Ford.

Tego samego dnia około godz. 20:40 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dębicy został także powiadomiony o tym, iż w miejscowości Przyborów, w rejonie garaży przy blokach, grupa około ośmiu mężczyzn uzbrojonych w siekiery, noże i maczety miała zaatakować 22-letniego mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego oraz 22-letniego mężczyznę nieposiadającego stałego miejsca pobytu.

Rozpytany na miejscu przez funkcjonariuszy Policji jeden z pokrzywdzonych oświadczył, iż w wyniku zdarzenia został przewrócony na ziemię, po czym przez sprawców był uderzany i kopany po całym ciele, a w czasie tego zdarzenia grożono mu pozbawieniem życia.

Drugi z pokrzywdzonych oświadczył natomiast, że w czasie ucieczki został kopnięty w plecy i również usłyszał groźby pozbawienia życia.

Następnie pokrzywdzeni uciekli i schronili się w mieszkaniu jednego z mieszkańców bloku.

Dodatkowo pokrzywdzeni przekazali funkcjonariuszom Policji, iż osoby, które ich zaatakowały prawdopodobnie są pseudokibicami Igloopolu Dębica, a w związku z tym nie chcą składać zawiadomienia w tej sprawie.

Z relacji pokrzywdzonych wynikało, iż rysopis jednego ze sprawców, który brał udział w przedmiotowym zdarzeniu odpowiada rysopisowi uczestnika zdarzenia, do którego doszło wcześniej w Dębicy, przy ul. Rzeszowskiej.

W toku postępowania funkcjonariusze Policji po ustaleniach co do sprawców przestępstwa, przeprowadzili przeszukania pomieszczeń przez nich zajmowanych oraz użytkowanego pojazdu marki Ford, a następnie dokonali ich zatrzymania.

Wszystkim trzem podejrzanym prokurator przedstawił zarzut o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. a Dominikowi Sz. także z art. 190 § 1 kk.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Krystian B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że nie pamięta całej sytuacji, gdyż był pijany, a alkohol spożywał tego dnia od godzin południowych, gdyż pokłócił się z ciężarną konkubiną. Wyraził skruchę. Zapewnił, iż nie miał zamiaru zrobić krzywdy pokrzywdzonym.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Kacper K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Dominik Sz. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że w dniu zdarzenia faktycznie przebywał w towarzystwie Krystiana B. oraz Kacpra K. jednakże wszyscy byli trzeźwi. Zaprzeczył jednak, aby groził pokrzywdzonym i jednocześnie wskazał, że to jego koledzy żądali od pokrzywdzonego 20 złotych na alkohol. Przyznał, że maczetę posiadał przy sobie Kacper K., który w trakcie zdarzenia mu ją przekazał, gdyż chciał wsiąść do samochodu pokrzywdzonego. Potwierdził także, iż Krystian B. zamachnął się ręką w stronę pokrzywdzonego. Wyjaśnił nadto, iż maczeta własności Kacpra K. była plastikowa, nie była w żadnym etui i kosztowała jedynie 80 złotych, w związku z czym jest to zabawka.

Dominik Sz. wyjaśnił ponadto, iż rzeczywiście pojechał samochodem marki Ford z Kacprem K. i Krystianem B. na ich prośbę do Przyborowa, gdzie mieli oni mieć z kimś zatarg. Gdy byli już na miejscu zastali tam trzech mężczyzn i zaczęli w ich kierunku biec. Wyjaśnił jednak, że pomimo, iż brał udział w tym zdarzeniu, to nikogo nie uderzył, jak również nie widział, aby ktoś z pozostałych jego kompanów również kogoś pobił.

W dniu 2 kwietnia 2019 r. na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Dębicy wobec podejrzanych Dominika Sz., Kacpra K. i Krystiana B. zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okresy po 2 miesiące.

Czyny zarzucone wszystkim trzem podejrzanym stanowią zbrodnię, za co grozi im od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Krystian B, był karany za obcowanie płciowe z małoletnią poniżej lat 15 oraz groźby karalne.

Kacper K. był karany za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji, udzielanie innym osobom, w tym małoletnim marihuany oraz posiadanie marihuany i haszyszu.

Dominik Sz. nie był natomiast karany.

Artur Grabowski
Rzecznik Prasowy