Tymczasowe aresztowanie dla sprawców przestępstw przeciwko zdrowiu i mieniu

Kajdanki

Prokuratura Rejonowa w Dębicy nadzoruje śledztwo przeciwko  mieszkańcom Dębicy 34 -letniemu Dariuszowi H., 31-letniemu Krzysztofowi S. i 22-letniej Weronice S. o czyny związane z przestępstwami przeciwko zdrowiu i mieniu.

W dniu 24 kwietnia 2019 r. do Komendy Powiatowej Policji w Dębicy zgłosił się 42-letni bezdomny, który zawiadomił, iż 18 kwietnia 2019 r. około godziny 15:00 udał się w rejon ul. Kolejowej w Dębicy, gdzie podeszło do niego trzy osoby, tj. dwóch mężczyzn i kobieta, którzy zaproponowali mu wspólne spożywanie alkoholu. Po chwili jeden z mężczyzn           zwrócił się do pokrzywdzonego z prośbą, aby pozostał w towarzystwie kobiety, gdyż z drugim mężczyzną ma zamiar iść „wyżebrać” od przechodniów pieniądze na alkohol. Pokrzywdzony nie zastosował się do tej prośby i się oddalił. Następnie na to miejsce powrócił po około 30 minutach. Wówczas podeszło do nich dwóch poznanych przez niego wcześniej mężczyzn, którzy mieli do niego pretensje, iż nie zastosował się do ich prośby. Po chwili, jak ustalono, Dariusz H. uderzył bezdomnego w twarz, a następnie kopał go w brzuch wskutek czego pokrzywdzony się przewrócił i stracił przytomność. Następnie po przeszukaniu jego odzieży dokonał kradzieży telefonu, który następnie Weronika S. przyjęła i pomogła w jego zbyciu do jednego z dębickich lombardów. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci złamania żuchwy oraz nosa.

W dniu 10 maja 2019 r. do Komendy Powiatowej w Dębicy zgłosił się 33-letni mieszkaniec powiatu dębickiego – obywatel Białorusi, który zawiadomił, iż w dniu 8 maja 2019 r. w godzinach wieczornych przebywał na dębickim rynku, a gdy wracał do miejsca zamieszkania, będąc jeszcze w rejonie rynku został zaczepiony przez mężczyzn i kobietę. Jeden z mężczyzn poprosił pokrzywdzonego o papierosa, a następnie pozostałe osoby zaproponowały mu wspólne spożywanie wódki, na co się pokrzywdzony się zgodził. W pewnej chwili pokrzywdzony stracił przytomność, którą odzyskał w radiowozie, gdy był transportowany na izbę wytrzeźwień. Nazajutrz, gdy opuszczał izbę wytrzeźwień zorientował się, iż został okradziony na łączną szkodę 1096,26 złotych m.in. z portfela z zawartością kart bankomatowych i pieniędzy oraz telefonu. W wyniku zdarzenia doszło do zaboru pieniędzy z konta pokrzywdzonego poprzez siedmiokrotne dotykowe użycie jednej z kart bankomatowych przy transakcjach zakupowych.  Czynności funkcjonariuszy Policji doprowadziły do ustalenia i zatrzymania w dniu 13 maja 2019 roku  sprawców Dariusza H., Krzysztofa S i Weroniki S.

Ponadto stwierdzono, że Krzysztof S. wspólnie i w porozumieniu z Weroniką S. w dniu 4 listopada 2018 r., w Dębicy dokonali pobicia 36-letniego mieszkańca powiatu mieleckiego, a następnie dokonania zaboru w celu przywłaszczenia dwóch telefonów komórkowych, zegarka, karty bankomatowej, portfela wraz z pieniędzmi w kwocie 130 zł i prawem jazdy oraz butów, które pokrzywdzony miał na sobie w wyniku czego powstała łączna strata na kwotę 995 zł, a pokrzywdzony doznał obrażeń głowy i klatki piersiowej, a czynu tego dopuścili się w publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego.

Ujawniono również, że w dniu 18 lutego 2019 r. w Dębicy Weronika S. dokonała kradzieży złotej biżuterii o wartości 10.000 zł oraz laptopa o wartości 1600 zł na szkodę 41 -letniego mieszkańca i 32-letniej mieszkanki powiatu dębickiego.

Przesłuchani w charakterze podejrzanych Dariusz H., Krzysztof S. i Weronika S. przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów.

W dniu 15 maja 2019 r. na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Dębicy wobec wszystkich trzech podejrzanych zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okresy po 2 miesiące.

Za popełnienie zarzucanych czynów Dariuszowi H., Krzysztofowi S. i Weronice S. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Dariusz H. był karany za niealimentację.

Weronika S. była karana za kradzieże i oszustwo.

Krzysztof S. był karany za rozboje, oszustwa i naruszenie czynności narządu ciała.

Artur Grabowski

Rzecznik Prasowy